The Real Bleach

Najlepsze forum PBF o tematyce Bleach


#1 2011-03-06 11:09:06

Hike Hiraoka

http://img17.imageshack.us/img17/3007/16875313.png

Zarejestrowany: 2011-02-22
Posty: 116
Punktów :   

Praca

Tak jak wyżej tutaj możemy pracować... Jak to wygląda? Piszemy fabularnie możemy wymyślić sobie zajęcie jakie chcemy robić im ładniej i dużej się rozpiszemy tym Admin/Moderator da nam więcej Gold'a 

Pamiętajcie im więcej tym lepiej!!! (Tylko mi tu nie zostać pracocholikami )

Możemy pracować raz dziennie!!![Czyli możemy w tym temacie pisać jednego posta co 24h]


http://oi54.tinypic.com/2ighfdl.jpg
http://img413.imageshack.us/img413/1598/zlotew.png

Offline

 

#2 2011-03-06 15:26:57

Galyn

http://img40.imageshack.us/img40/3709/16193753.png

17913225
Zarejestrowany: 2011-02-26
Posty: 85
Punktów :   

Re: Praca

Dostałem kolejne zlecenie, a dokładnie nauczyć walki kataną syna kapitana. Poszedłem do jego domu myśląc sobie: to będzie pestka, a może sobie jeszcze potrenuje Gdy doszedłem przywitałem się uprzejmie z kapitanem 11 oddziału. Zapoznał mnie natychmiast z jego synem Jackie'm (nie miałem pomysłu na imię), gdy go zobaczyłem zrozumiałem, że to będzie znacznie trudniejsze niż myślałem, ponieważ młodzieniec wyglądał na takiego, który nie jest w stanie utrzymać katany w ręce.
______________________________________
Przeszliśmy do treningu najpierw dałem mu do ręki drewnianą katanę co okazało się trafne, ponieważ młodzieniec od razu wypuścił ją z ręki.
Musiałem się z nim tak droczyć z 15 minut za nim wziął ją do ręki i zaczął trenować. Zaczęliśmy od tego, że miał mnie atakować, a ja będe się tylko bronić. Jackie uderzył z trzy razy i już się zmachał 0.o Dałem mu z 5 minut na odpoczynek i powiedziałem tak wyprowadzaj ciosy po czym pokazałem mu w powietrzu podstawowe ataki takie jak atak od boku i powiedziałem, żeby atakował całym ciałem co nada choć trochę siły jego atakom. Zaczęliśmy trening kazałem mu poćwiczyć trochę walkę w powietrzu po czym wróciliśmy do ataku na mnie, tym razem zaatakował z 30 razy zanim się zmęczył, a ja pomyślałem: Może jeszcze będą z ciebie ludzie. Trenowaliśmy tak jeszcze trochę po czym była 10 minutowa przerwa. W końcu zdecydowałem, czas nauczyć cię się bronić. Zaatakowałem go raz z średnią siła i zobaczyłem, że katana wypadła mu z ręki.
- Powiem ci jaka będzie twoja praca domowa. Musisz poćwiczyć trochę mięśnie i wtedy będziesz mógł skuteczniej walczyć.
Do pomieszczenia wszedł kapitan i zaczął ze mną rozmawiać.
- I jak mu idzie?
- Słabo, ale myślę, że mogą być z niego jeszcze ludzie. Jeśli odrobi pracę domową to z pewnością będzie duża poprawa.
- Dobrze w takim razie o to twoje pieniądze.

Po czym podał mi sakiewkę z pieniędzmi.

Ostatnio edytowany przez Galyn (2011-03-06 15:28:08)


http://img825.imageshack.us/img825/7110/sygnasdlagoscia.jpg
http://img232.imageshack.us/img232/4740/sygna1v.png

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pljamnik szczeniak wolne domki Dąbki kołdra amz