Najlepsze forum PBF o tematyce Bleach
(w fabule chce mieć imie Atasuke ale nazwisko zostało to samo)
Hhhyyyyy wydaje bolesne odgłosy. Rozglądam się czy niczego nie ma. Dziwne troche jest to dla mnie bo nikt nie przyszedł ,a powinni być inni o tej godzinie. Muszę poprosić o pomoc kogoś lecz kogo taty nie ma to co zrobię. Idę na resztkach sił do szpitala. Gdy dotrę prosze o szybką pomoc lekarską i przysłanie kogoś lub tate z jego oddziału.
Offline
Czołgasz się do szpitala, lecz nagle przed tobą stanął cień i wbił swój miecz koło Ciebie o którego się oparł.
Twoje ostatnie życzenie
MowaMyśli
Offline
Łapie go jego miecz oraz drugą ręką za coś by go przewrocić. Uderzam przynajmniej kataną by uciekł. Ktoś taki podły jak ty wstyd, ale czekaj czy masz związek z moim bratem? spytałem istote czując jak krew się ze mnie leje. Staram się jeszcze go uderzyć z nogi jakby co. Skupiam swoje Reiatsu próbując wykonać Hadou#1. Lecz jak nie wyjdzie mocno uderzam jego kataną jak nie kataną to ręką.
Offline